Czy istnieje hotel samoobsługowy? Tak! Kraków to miasto, które stawia na nowoczesne trendy w dziedzinie hotelarstw i proponuje wyjątkowe noclegi…
Jak wygląda hotel samoobsługowy? Tak jak normalny hotel. Zanim do niego wejdziemy musimy jednak zapłacić za nocleg – koło drzwi znajduje się specjalnym wpłatomat, który „zjada” wyliczoną ilość pieniędzy z karty i „wypluwa” kartę, która jest dowodem wpłaty i kluczem do pokoju jednocześnie. Maszynka jest więc swego rodzaju recepcją – w urządzenie trzeba bowiem również wklepać swoje dane, by noclegi w ogóle były możliwe. Na tym, jak i na kolejnych etapach nie spotka się żadnego człowieka.
Po wejściu do środka należy znaleźć własny pokój. Każdy z nich wyposażony jest w aneks kuchenny. Hotel posiada wysokie standardy – to, że w pokojach można przygotować obiad nie oznacza, że jest to hotel turystyczny albo hostel. W środku nikt nie uświadczy po prostu restauracji. Ideą takiego hotelu jest bowiem redukcja obsługi – wpływa to korzystnie na ceny za noc, jednak ci, którzy liczą na to, że dostaną wyrafinowany posiłek są w błędzie – muszą go bowiem zrobić sami. Hotel jest monitorowany i sprzątany raz dziennie przez sprzątaczki, które nie robią tego zdalnie, ale faktycznie pojawiają się w budynku. Nikt jednak nie zostaje w nim dłużej – to idealne rozwiązanie dla kogoś, kto ceni sobie kameralność i spokój… Po pewnym czasie można jednak poczuć się samotnie.
Samotnikom noclegi kraków proponuje w hotelu, gdzie nie ma pracowników. Każdego gościa czeka samoobsługa. Niektórym wydaje się to dziwne, inni cenią sobie spokój i ciszę...